Blondynkę z wyobraźnią i absolutnie bez kompleksów. W końcu nie każda z tak widoczną przyjemnością obciąga kutasy kolegów w pozycji 69 lub na siodełku, z szałem wskakując na nich. Nie każda kobieta przyjmuje spermę na twarz, uśmiechając się do niej i jakby subtelnie podpowiadając jak najszybszą kontynuację przyjemności w jeszcze bardziej ekstrawaganckim wykonaniu. Nie kobieta - tylko marzenie.
A więc córka uprawiała seks z synem rano - w czym problem? To dla nastroju i zdrowia - a nie dla ćwiczeń! A jaka matka może być przeciwna ćwiczeniom? I co z tego, że parę kropel na podłodze - jakby jej kuchenka nic nie chlapała. Raczej podziękowałaby im za to, że prowadzą zdrowy tryb życia. )))
O to właśnie pytam.